Klasztor w Warszawie p.w. św. Ryszarda Pampuri

Święto św. Ryszarda Pampuri – patrona naszego warszawskiego konwentu

1.05.2023 Obchodzimy patronalne święto św. Ryszarda Pampuri

O godz.10.00 nabożeństwem majowym rozpoczęliśmy świętowanie ku świętego patrona naszego konwentu. Ojciec Hubert Matusiewicz OH przewodniczył uroczystości. W homilii zaprezentował nam postać świętego Ryszarda Pampuriego i zachęcił do naśladowania jego oddania na rzecz najbardziej potrzebujących.

Erminio Filippo Pampuri urodził się 2 sierpnia 1897 r. w Trivolzio koło Pawii, we Włoszech. Studiował medycynę w Uniwersytecie w Pawii w latach 1915-1921, z przerwą na posługę medyczną dla żołnierzy walczących podczas I wojny światowej. W 1922 r. złożył śluby w Trzecim Zakonie św. Franciszka. Już wówczas odczuwał powołanie zakonne.

Zgłosił się do franciszkanów, następnie do jezuitów, ale nie został przez nich przyjęty ze względu na zły stan zdrowia. Wówczas ks. Ryszard Beretta z Mediolanu przedstawił go prowincjałowi lombardzkich bonifratrów Zachariaszowi Castelletti z prośbą o przyjęcie do zakonu. Tak, w 1927 r. dr Pampuri został jednym z braci bonifratrów. Nowicjat odbywał w Brescii. Przyjął imię Ryszard, z wdzięczności dla ks. Beretty. Zdobyty zawód lekarza stał się dla niego misją miłosierdzia. Całe swoje dorosłe, a krótkie, życie poświęcił bezinteresownie chorym. Była to posługa heroiczna.

Z najwyższym oddaniem opiekował się ciężko chorymi, pielęgnując ich, zawsze gotowy nieść im pomoc, nie bacząc na stan coraz bardziej pogarszającego się własnego zdrowia. W 1929 r. nabawił się gruźlicy płuc. Zmarł w szpitalu bonifratrów pw. św. Józefa w Mediolanie 1 maja 1930 r. Został pochowany na cmentarzu w rodzinnym Trivolzio. Spoczywał tam do 16 maja 1951 r., gdy trumnę przeniesiono do kościoła parafialnego w związku z procesem beatyfikacyjnym. Ojciec św. Jan Paweł II beatyfikował Ryszarda Pampuriego 4 października 1981 r., a kanonizował 1 listopada 1989r.

Copyright 2015 - Bonifratrzy - Zakon Szpitalny św. Jana Bożego

realizacja: velummarketing.pl
do góry